Przeżyjmy to jeszcze raz – czyli premiera filmu „Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołowskiej”.
Minęły już prawie dwa tygodnie od uroczystej premiery filmu, a nasze serca wciąż przepełnia radość.
Cel został osiągnięty. Pamięć o Białej Wodzie – wsi, której pozostałości znajdują się na terenie Pienińskiego Parku Narodowego, przetrwa. Inicjatywa, która jeszcze chwile wcześniej była tylko mglistą koncepcją, przerodziła się w dwudniowe wydarzenie, które zgromadziło ponad setkę zaproszonych gości.
Uroczystości rozpoczęły się od liturgii w obrządku grekokatolickim. Nabożeństwo odbyło się w dawnej łemkowskiej cerkwi greckokatolickiej – dziś kościele pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Jaworkach. Wydarzenie to, było szczególne z dwóch względów. Po pierwsze dlatego, że ostatnia taka Msza Święta miała miejsce ponad dwadzieścia lat temu, a po drugie – ceremoniał uświetnił ośmioosobowy chór „Błahowist” z parafii grekokatolickiej p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krynicy Zdroju.
Boską Liturgię poprowadził ksiądz Jan Pipka proboszcz wyżej wymienionej parafii w Krynicy Zdroju, któremu sprawy Łemków są niezwykle bliskie. W swoim kazaniu nawiązał do tego, jak bardzo Rusini związani byli z cerkwiami i jak niezwykle ważny był dla nich aspekt duchowy. Kapłan przytoczył historię wydarzenia, które miało miejsce podczas „Akcji Wisła”. Wspominał, że kiedy na tereny zasiedlone przez Łemków przyszło wojsko i dało rodzinom tylko kilka chwil na spakowanie dobytku, jeden z gospodarzy ściągnął ze ściany ikonę i powiedział do żony, że wystarczy mu tylko ona. W swoim kazaniu, ksiądz Jan, odwołał się również do tytułu filmu – „Biała Woda – zapomniana wieś”. Powiedział, że dzięki powstaniu tego dzieła, nie można już dłużej będzie mówić o „zapomnianej wsi”, gdyż pamięć o tym miejscu zostanie wśród ludzi na zawsze. Na koniec, ksiądz Jan zaznaczył jak ważne jest, by nie zapominać o tych, którzy wspólnie tworzą tutejszą społeczność oraz podkreślił wagę wspólnej modlitwy.
Kolejna część wydarzenia miała miejsce w Centrum Kongresowym w Szczawnicy – Dworku
Gościnnym, dzięki uprzejmości zarządu firmy Thermaleo Plus Sp. z o.o. To tam, odbyła się premiera filmu stworzonego przez Krzysztofa Krzyżanowskiego i Justynę Cząstkę-Kłapytę, głównych pomysłodawców i realizatorów projektu, wraz z wieloma innym osobami, bez których film ten by nie powstał. Na wydarzeniu obecni byli przedstawiciele duchowieństwa, autorzy projektu i gospodarze terenów – Tomasz Ciesielka – Sekretarz Miasta Szczawnica, Urszula Dulak – sołtys Jaworek, Bożena Solecka – radna gminy Szczawnica i mieszkanka Jaworek, oraz Michał Polaczyk – wiceprezes Związku Podhalan i Tomasz Hamerski – radny powiatu nowotarskiego. Autorzy, główni organizatorzy – grupa nieformalna Karpackiej Inicjatywy Lokalnej, w tym autorka projektu Justyna Cząstka-Kłapyta oraz współorganizatorzy; PTTK Szczawnica, Muzeum Pienińskiego im. Józefa Szalaya w Szlachtowej oraz patron projektu – Fundacja Zapomniany Świat. Podczas premiery wszyscy organizatorzy jednoznacznie wskazywali, że głównym celem, który przyświecał stworzeniu tego filmu, było ocalenie od zapomnienia kapitału historycznego i kulturowego oraz pielęgnowania tożsamości dawnych mieszkańców Białej Wody.
Pani Barbara Janczaruk, prezes Fundacji Zapomniany Świat mówiła, że przyszłość powinna być budowana na mocnych i solidnych fundamentach jaką daje nam wiedza o przodkach, i że jesteśmy zobowiązani zachować ją dla przyszłych pokoleń.
Gdy część oficjalnych przemów dobiegła końca, a sala ucichła, prowadzący, Pan Piotr Kłapyta zaprosił wszystkich na seans. Trwającą ponad godzinę projekcje zakończyła burza oklasków i podziękowania dla tych, którzy wystąpili w produkcji. Specjalne wyrazy wdzięczności zostały przekazane najmłodszym uczestnikom filmu oraz pani Helenie Łazarczak która jako jedna z nielicznych mieszkała w Białej Wodzie i była filmową przewodniczką po jej terenach.
W drugiej części wydarzenia miały miejsce również występy. Na specjalne zaproszenie
organizatorów, imprezę swoimi recitalami zaszczycili: Rusini z Kamionki – Martin Karaś i Marianna Żelazna oraz zespół Majdan z Litmanovej, który w swoim występie przedstawił repertuar typowy dla męskich śpiewów wykonywanych na wolnej przestrzeni Pienin, w czasie pracy na polanach, przy koszeniu traw lub wypasie owiec.
Trzecia część wydarzenia miała miejsce w Muzeum Pienińskim w Szlachtowej. Był to najmniej formalny czas, poświęcony głównie rozmowom, wspomnieniom oraz wspólnym śpiewom. Dzięki przybyłym na wydarzenie gościom, Muzeum wzbogaciło się o kopie zdjęć, które zaproszeni przynieśli ze sobą, a wiele osób miało okazję dowiedzieć się czegoś więcej o swoich korzeniach. O poczęstunek zadbały Gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich z Jaworek oraz Pan Zygmunt Gabryś, właściciel restauracji „U Zosi” w Szczawnicy.
Premiera filmu, która odbyła się w sobotę siódmego października nie była jedyną premierą filmu o Białej Wodzie. Już następnego dnia, w niedzielę ósmego października, dzięki uprzejmości sołtys Jaworek – Pani Urszuli Dudziak oraz Prezesowi Straży Pożarnej w Jaworkach, panu Władysławowi Krzyśko, wszyscy chętni mogli zobaczyć film „Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołowskiej” w budynku Straży Pożarnej.
Dwudniowa premiera filmu, która zgromadziła tak wielu znakomitych gości, mieszkańców, Łemków oraz ich przyjaciół jednoznacznie wskazuje, jak bardzo takie wydarzenia oraz filmy są potrzebne.
Możemy bowiem być obywatelami świata, ale poznanie swojej kultury, sztuki, obyczajowości i tradycji daje nam poczucie przynależności oraz przyczynia się do poczucia sensu i dobrostanu, które należą do podstawowych potrzeb ludzkich.
***
Projekt powstał w ramach Karpackiej Inicjatywy lokalnej finansowanej ze środków Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030 za pośrednictwem Stowarzyszenia „Pro Carpathia”.